poniedziałek, 8 maja 2017

Środki unijne w Radomiu. Otrzymałem odpowiedź od prezydenta.



Obiecałem wpis dotyczący odpowiedzi prezydenta Witkowskiego na moje pytanie dotyczące środków unijnych.

Na początek czego mi brakuje. Postanowiłem zacząć w ten sposób, bo wyczytałem, że prezydent Witkowski postanowił zwiekszyć wydatki miasta na wymianę pieców w gospodarstwach indywidualnych do 1,5 miliona zł z budżetu miasta. Dobra informacja. Mogłaby być lepsza. Czemu? Temu, że można by na ten cel pozyskać środki unijne od marszałka Struzika. W zestawieniu jakie otrzymałem od prezydenta Witkowskiego brakuje moim zdaniem przede projektu z zakresu redukcji zanieczyszczeń powietrza (działanie 4.3) „niska emisja” m.in. zakup pieców domowych, wymiana czynników grzewczych (kotłów, pieców, urządzeń grzewczych) w gospodarstwach domowych, wymiana czynnika grzewczego (kotłów, pieców, urządzeń grzewczych) w ramach lokalnych źródeł ciepła tj. kotłowni zasilających kilka budynków oraz kotłowni osiedlowych, podłączenie do sieci ciepłowniczej/chłodniczej. Jest na to ok 17,3 mln zł !!! 
Tymczasem prezydent postanowił sfinansować tego typu działanie w całości z budżetu miasta. Nie rozumiem czemu tu nie startujemy? Może jednak prezydenta się zreflektuje i postanowi pozyskać na ten cel środku europejskie? Tak bogaci jesteśmy, że rezygnujemy z tak ważnego wsparcia? Apeluję do prezydenta o przyjrzenie się sprawie. Czas jeszcze jest, bo konkurs kończy się w czerwcu. Powiniśmy odzyskać z tej kwoty 80% albo poszerzyć zakres wydatków na wymianę kotłów o 80%. To możliwe, choć skoro nikt do tej pory na to nie wpadł, to pewnie bedzie ciężko... 

Tu link

Braków ciąg dalszy. Brakuje mi wniosku o dofinansowanie roweru miejskiego. Były deklaracje, że będzie wniosek o środki unijne. Tymczasem MOSIR finansuje go w 100% z kredytu. Na zastanowienie zasługuje fakt, że jest to projekt realizowany przez spółkę prawa handlowego, inaczej niż w innych miastach, która generalnie ma za zadanie prowadzić politykę zarobkową. Tymczasem projekt realizowany jest z kredytu zaciągniętego przez spółkę, a zyski (opłaty za rower jeżeli są) zasilają budżet nie spółki, ale prywatnej firmy. Gdyby jeszcze miasto pokrywało te wydatki w drodze zadania zleconego, ale tak nie jest. Projekt roweru bardzo fajny, bardzo dobrze przyjęty, ale niestety w mojej ocenie realizowany w niewłaściwy prawnie sposób. Sprawę pozostawiam radnym. Może to ja się mylę. 

No i brakuje mi czegoś równie niepojętego. Brak wniosku z działania 3.1 na tereny inwestycyjne – uzbrojenie w media, drogi itp. 
Tu link
Prezydent obiecał 8.000 miejsc pracy a nie przygotowuje terenów inwestycyjnych? Przez 2,5 roku nie byliśmy w stanie niczego w tym zakresie zrobić? O działaniach proinwestycyjnych i proinwestorskim napiszę niebawem, bo tez dostałem ciekawą odpowiedź. 

Z grubsza tyle o brakach, choć przykładów może być więcej. 

O tym co wydarzyło się przez pierwsze 2 lata prezydentury, już pisałem i tu nic więcej się nie napisze. Unijna mizeria połowy kadencji to fakt. Pozyskanie ok. 20 mln zł przez wszystkie miejskie instytucje to wynik upokarzający dla takiego miasta jak Radom. I nie ma tu żadnego znaczenia tłumaczenie, że rzekomo nie było konkursów. Były i różne gminy do nich startowały. Było ich ponad 300. Dlaczego my nie startowaliśmy? Tego mogę się jedynie domyślać – nieprzygotowanie i brak nadzoru nad tym co w tym zakresie robią miejskie jednostki. To moja opinia na pierwsze 2 lata. 

Patrzymy teraz na to co obecnie się dzieje i co zadzieje się niebawem. Widać, że coś się wreszcie ruszyło, choć jest sporo niewiadomych. Jest więc też optymistyczniej :-) 
Na koniec napiszę zaś odrzuconych z przyczyn formalnych i merytorycznych projektach miasta. Więc będzie pesymistyczniej :-( 

Złożone są i czekają na ocenę projekty takie jak kamienica Deskurów, e-usługi w szpitalu, termomodernizacja obiektów publicznych w tym szpitala miejskiego. Także wniosek Radkomu na poprawę jakości przetwarzania odpadów. To największe projekty na łączną kwotę dofinansowania ok. 70 mln zł. Trzymam kciuki, żeby nie było braków formalnych i merytorycznych. To już są spore wnioski i oby uzyskały dofinansowanie. Jest bowiem co gonić. Pierwsza kadencja Andrzeja Kosztowniaka to umowy na środki unijne na ponad 300 mln zł. 

Przejdę do planów miasta. 
Z przekazanej mi informacji wynika, że prezydent planuje złożyć 16 wniosków (13 do RPO WM i 3 do do POIŚ) na łączną kwotę dofinansowania blisko 34 mln zł w tych przypadkach, w których dostałem wyszczególnioną kwotę. Nie są znane kosztorysy w odniesieniu do 10 projektów o jakie prezydent będzie się ubiegał, a także w większości przypadków kosztorysów ogólnych. Pokazuje to, że w tym zakresie nie jesteśmy jako miasto przygotowani do ich składania (nabory trwają lub właśnie się skończyły), skoro na tym etapie nie wiemy podstawowych rzeczy. Sa to projekty rewitalizacyjne, zakup autobusów, gospodarka odpadami, zakupy sprzętu do szpitala, edukacyjne i społeczne, efektywność energetyczna, gospodarka wodno-ściekowa. 
Będę dopytywał ile z nich zostało faktycznie złożonych, ale poczekam do czerwca, kiedy skończą się nabory. Być może prezydent będzie czekał na kolejne. Oby tylko środki się nie wyczerpały. 

Na koniec to co odpadło. Nie uzyskaliśmy dotychczas dofinansowania na 8 projektów: 6 zgłaszanych do RPO WM (czyli do pana Marszałka), 2 do projektów rządowych: POIŚ i POWER. Łączna kwota dofinansowania złożonych i odrzuconych wniosków to ponad 12 mln zł. Wnioski odpadły z powodów negatywnej oceny lub zbyt małej liczby punktów. Czy są tu odwołania i jaki może być ich skutek - nie wiem. RPO WM to głównie wnioski z zakresu opieki społecznej: walka z ubóstwem, wspieranie rynku pracy i innowacje społeczne. Także jeden projekt z zakresu edukacji i ochrony środowiska. Ten ostatni na blisko 5 mln zł wsparcia w zakresie termomodernizacji budynków użyteczności publicznej. POIŚ to wniosek z zakresu ochrony środowiska, czyli parki Obozisko i Michałów, a POWER to zakres pomocy społecznej. 

Reasumując pojawiły się wreszcie większe projekty, ale jaki będzie ich finał musimy poczekać. Niestety nie wszystkie dotychczasowe wnioski przygotowane były właściwie i odpadały. Oby z tych obecnie złożonych jak i planowanych nic nie odpadło. Radom potrzebuje środków unijnych na rozwój. Pierwsze dwa lata zostały przespane. Oby kolejne 2 były lepsze. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz