wtorek, 19 grudnia 2017

Lekcja pokory. Prezydent bez budżetu.



Na sesji niespodzianka? Pewnie tak, bo pierwszy raz w historii prezydent Radomia nie znalazł większości dla budżetu. PO i prezydent oskarżają radnych, że są przeciw inwestycjom. Absurd. Idąc tym tokiem rozumowania PO gdy ta nie poparła ani razu budżetu Andrzeja Kosztowniaka, to znaczy, że głosowała przeciw inwestycjom z lat 2007 – 2015. Porażka boli i prezydentowi pozostało szukać winnych w radnych, ale może powinien zacząć od siebie. Ile przykładowo spotkań odbył z radnymi np. PiS ws tego budżetu? Ja nie wiem o żadnym. Radni reprezentują wyborców - Radomian, na których dobro tak powołuje się prezydent. Więc niech ich szanuje. 
Andrzej Kosztowniak będąc prezydentem spotykał się z ówczesną opozycją i słuchał propozycji. Też miał większość w Radzie, ale słuchał i chciał rozmawiać. Prezydent Witkowski uznał (od początku swoich rządów), że ma większość i nie musi się liczyć z nikim. Jaką ma większość pokazało głosowanie. Taka to „zgoda która zmienia Radom”. Patrząc na poniedziałkową sesję, trudno oprzeć się wrażeniu, że nawet swoich radnych nie słucha i ma w nosie. To jedność i siła radomskiej PO? To temat na inny wpis. 

Prezydenta zgubiła zbyt wielka pewność siebie, ignorancja i polityczna „pycha”. Nie sądzę, żeby to zmieniło jego sposób bycia i uprawniania polityki, ale kto wie? Ma doradców jakich ma, otoczył się kim otoczył. Zbiera teraz tego żniwo, bo jak widać szachistą jest słabym. Jego zaplecze zresztą też. 
Nie pomogli nawet  tzw „bezpartyjni satelici” z Radomian Razem i Wspólnoty Samorządowej, bezkrytycznie popierający prezydenta. 
Powtórzę – radni, z którymi rozmawiałem, nie są przeciw inwestycjom, tylko przeciwko słabemu budżetowi i sposobowi jego konstrukcji. 
Taki ten budżet dobry?: 

Rośnie deficyt budżetowy, czyli wydajemy więcej jak zarabiamy. W stosunku do ubiegłego  roku o 3,6 mln zł. W stosunku do roku 2016 rośnie o 18,8 mln zł! 

Rośnie zadłużenie miasta. W stosunku tylko do ubiegłego roku aż o 48 mln zł!!! W odniesieniu do tego, co zapisane zostało w ostatnim budżecie Andrzeja Kosztowniaka (koniec 2015r) rośnie aż o 112 mln zł!!! Dług Radomian, czyli nas wszystkich, na koniec kadencji pana prezydenta Witkowskiego wyniesie więc 544.018.210 zł. !!! Ponad pół miliarda złotych!!! Nie licząc spółek, o czym już pisałem nie raz. 

W związku z powyższym rośnie obsługa długu. W ciagu tylko jednego roku o 6,8 mln zł (raty po 36,32 mln zł) plus odsetki, które rosną o 1,4 mln zł (12,9 mln zł w racie)!!!

To już wystarczy na to, żeby nie podnieść ręki za tym budżetem. Tym bardziej, że nie ma w nim większych środków zewnętrznych, chociażby z UE. Pożyczamy ok, ale na wkład własny i gdy pozyskujemy środki unijne. 

Tzw. Największe inwestycje w tym budżecie. Trudno nie odnieść wrażenie, bo tak jest, że część inwestycji się powtarza. Ładnie to wygląda na liście, ale wygląda to na rolowanie inwestycji. Przykładowo Trasa NS. Była w wpisywana we wszystkie budżety od 2016r. Nie wydało miasto na nią więcej niż kilkaset tysięcy zł (dokumentacja), a zapisana była on w 2016r. - 5mln zł; 2017r. - 8mln zł i jest na 2018r. 19 mln zł!!! Żarty jakieś. Jestem więcej niż pewien, że te 19 mln zł nie zostanie wydane w przyszłym roku. Dopiero został ogłoszony przetarg i jeszcze trzeba go rozstrzygnąć. To powinno wybrzmieć mocno podczas udzielania absolutorium
Podobnie jest z przebudową pl. Jagiellońskiego. Czy wydaliśmy w obecnym roku 3 mln zł??? Tak było zapisane w budżecie na 2017r ??? Jest Plac zapisany także na przyszły rok. Tym razem 7 mln zł. Zobaczymy. 
Inne pozycje to często kontynuacje: kamienica Deskurów; Ratusz, parki Obozisko i Michałów; przedszkole przy Kilińskiego. W przypadku Descurów czy Ratusza nawet nie wiadomo czy te propozycje zostaną zrealizowane w tym roku w zakładanym wymiarze. Czy wydane zostaną te środki. Moim zdaniem nie. Reszta to drobnica, napewno też ważna, ale drobnica. Taki to budżet 220 tys miasta. Mizeria. 

Jak wygląda kondycja miejskich spółek w tym budżecie? Do końca nie wiemy, bo to spółki i nie chwalą się radnym oraz mieszkańcom z budżetów. Wiemy jednak, że lotnisko – przepraszam Radomianie – mają do oddania 95 mln zł; MOSiR, czyli też Radomianie, mamy do oddania 130 mln zł. Jak dodamy do tego plany Radpecu, oby przyszły prezydent to zatrzymał, chce zadłużyć Radomian na 500 mln zł netto (pewnie jakieś 600 mln zł brutt) mamy kolejne długi. Tymczasem w budżecie miasta mamy dokapitalizowanie MOSiR 6,8 mln zł (+1,6 mln zł wzrost w ciągu roku) czy nabycie akcji lotniska 7,4 mln zł. To wsparcie bezpośrednio z budżetu miasta dla miejskich splecione bo one nie mają na swoje długi pieniędzy. Tak oto wygląd gospodarowanie groszem publicznym przez PO i prezydenta Witkowskiego. 

A jak wygląda struktura głównych pozycji wydatków? Tak sobie. Wzrósł procent wydatków na opiekę społeczną, ale to jest akurat związane nie z polityką prezydenta, tylko polityką państwa, bo Radom otrzyma w przyszłym roku ponad 120 mln zł na program Rodzina 500+. Stąd przesunięcia w procentach poszczególnych wydatków. Spadają więc wydatki na edukację, kulturę, transport czy bezpieczeństwo. 

Widać też wyprzedaż majątku. Prezydent potrzebuje jak najwięcej pieniędzy na spłaty kredytów. Rośnie więc założenie, że będziemy wyprzewdawać majątek miasta. O ile w budżecie 2017r miało to być 7,8 mln zł; to w przyszłym już 16,2 mln zł. 

To tak na szybko, bo nie miałem czasu zapoznać się dokładnie z całością budżetu i zrobić głębszego porównania. Znalazłoby się pewnie więcej „kwiatków”. 

Jak głosować za takim budżetem i polityką wydatkową miasta? To słaby budżet, zadłużający miasto, ze słabym rozłożeniem akcentów wydatkowych. Udający, poprzez rozłożenie w czasie inwestycji, które prezydentowi nie wychodzą, że sporo się w inwestycjach dzieje. Nie dziwię się radnym, że nie udzielili mu poparcia. Biorąc wszystko powyższe co napisałem pod uwagę, ja jako radny bym ręki za tym nie podniósł. 



1 komentarz:

  1. Świadectwo o tym, jak mam pożyczkę z wiarygodnego źródła pożyczki za pośrednictwem poczty elektronicznej:
    martinlucianoworldwideloans@hotmail.com.

    Witam wszystkich, jestem Abigail Diana z Montany w Stanach Zjednoczonych, piszę to świadectwo, ponieważ jestem wdzięczny za to, co zrobiła mi i mojej rodzinie Martin i ja, moja rodzina, Martin Luciano World Wide Loans Financial Services (za pośrednictwem poczty elektronicznej: martinlucianoworldwideloans@hotmail.com). myślałam, że nie ma nadziei, że on przyszedł i sprawił, że moja rodzina znów czuła się żywa po złożeniu wniosku Dwa razy od różnych pożyczkodawców, którzy twierdzili, że są kredytodawcami, myślałem, że ich pożyczki są prawdziwe i złożyłem podanie, ale nigdy nie udzielili mi pożyczki, zamiast tego rzucili mnie i wyszli jestem sfrustrowany, dopóki znajomy nie przedstawi mi Martina Luciano World Wide Loans Financial Services (z adresem e-mail: martinlucianoworldwideloans@hotmail.com), który obiecał mi pomóc z pożyczką i naprawdę zrobił to, co obiecał bez jakiejkolwiek formy opóźnienia, miał wątpliwości, ale nigdy nie potrafię uwierzyć. Nigdy nie sądziłem, że w Internecie są wiarygodni pożyczkodawcy, dopóki nie poznam Martina Luciano, który naprawdę pomógł mi z pożyczką i zmienił moje życie na lepsze. więc jeśli szukasz legalnej pożyczki lub finansowania swoich projektów, radzę skontaktować się z Martin Luciano World Wide Loans Financial Services za pośrednictwem poczty elektronicznej: martinlucianoworldwideloans@hotmail.com i będziesz zadowolony.

    OdpowiedzUsuń