poniedziałek, 25 kwietnia 2016

Port lotniczy zmieni wniosek. Przejście graniczne czeka na Non-Schengen.

Dziś razem z panią dyrektor Wydziału Infrastruktury odwiedziłem radomskie cywilne lotnisko. Rozmawialiśmy o przejściu granicznym w kontekście lipca, czyli szczytu NATO oraz ŚDM. W spotkaniu wzięli udział również przedstawiciele Straży Granicznej i Służby Celnej. Nie było pani prezes, ale zakładam, że miała inne ważne obowiązki.
Jak wiadomo na okres lipca wrócić ma granica wewnętrzna. To, czy dojdzie w związku z tym jakiś decyzji związanych z finansowaniem tego okresu zależeć będzie od decyzji ministerialnych oraz potrzeb Straży Granicznej. Co do rozwiązań stałych dotyczących przejścia granicznego czy korzystania z zakupionego przez port lotniczy sprzętu, to czekamy na stałe połączenia z krajami spoza Schengen np. Wielką Brytanią. Wówczas wracamy do tematu finansowania przejścia z budżetu państwa. Wszystko to zależy jednak od kierunków lotów oraz ich intensywności. Czekamy więc na dobre wieści z Sadkowa. Na pewno ze strony Urzędu Wojewódzkiego jest pełne zrozumienie i poparcie dla rozwoju radomskiego lotniska.
Problem drogi powiatowej w gminie Jedlnia-Letnisko, która miałaby być wyłączona z użytkowania w związku z rozbudową pasa startowego i budową świateł podejścia przestał być na szczęście aktualny. Port lotniczy wystąpi do wojewody ze zmianą projektu dotyczącego tej inwestycji. Chodzi o korektę progu podejścia (skrócenie o 240m), co spowoduje, że drogi nie trzeba będzie zamykać. To bardzo dobra decyzja władz spółki. Wójt Piotr Leśnowolski, z którym rozmawiałem po wizycie na lotnisku, nie kryje zadowolenia. To rozwiązanie na chwilę obecną rozładowuje niepotrzebne emocje i problemy. Odnoszę wrażenie, że ten problem można było rozwiązać dużo wcześniej i bez zbędnych nerwów i emocji.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz