wtorek, 27 czerwca 2017

Sesja absolutoryjna. Wykonać można każdy budżet.



Na sesji absolutoryjnej padły ciekawe „osiągnięcia” budżetowe prezydenta. Tak więc spieszę z wyjaśnieniami, bo wydaje mi się, że bezrefleksyjnie zostało to przyjęte. Na pewno nie skomentowane medialnie. Co mi się rzuciło w oczy? Czerpałem wiedzę z doniesień medialnych. 

1. Deficyt budżetowy zmniejszony do 20,6 mln zł! Sukces? W planie budżetu na 2016r było to 24,7 mln zł, więc po pierwsze nie tak bardzo zmniejszony, a po drugie jest to deficyt dużo większy od ostatniego jaki po sobie zostawił Andrzej Kosztowniak w budżecie na 2015r. Wówczas było to 9,7 mln zł. Prezydent Witkowski zrobił z tego w jeden rok aż 20,6 mln zł. Na uwagę zasługuje fakt, że w planie na koniec tego roku deficyt budżetowy ma wynieść ok. 50 mln zł. Z czego tu się cieszyć? Jak widać wszystko można przekuć w „sukces”. 

2. Zadłużenie miasta wynikające wprost z budżetu wyniosło 446 mln zł! Sukces? W ostatnim budżecie Andrzeja Kosztowniaka na 2015r zadłużenie wyniosło 430 mln zł. Tak więc zadłużenie wrosło o 16 mln zł w 2016r a w planie budżetu na 2017r ma wynieść już 496 mln zł. Czyli o 56 mln zł więcej jak zostawił po sobie Andrzej Kosztowniak. Jak dodajmy do tego zadłużenie miasta w postaci spółek: MOSiR 130 mln zł, Port Lotniczy 95 mln zł, ostatnie informacje o wypuszczanych przez Urząd Miejski obligacjach na 70 mln zł i 50 mln zł to z tego wszystkiego zrobi się ok. 400 mln zł. Sprytnie wypycha się zadłużenie do spółek, co nie wykazywane jest w budżecie miasta, ale to jednak dług publiczny. Dług Radomian, bo spółki są miejskie i z majątku gminy trzeba to spłacać. Z niczego innego. 

3. Wydatki ponad 1 mld zł i dochody ponad 1mld zł. Najwyższe w historii! Sukces? Proponuję wgłębić się z czego to wynika. Otóż nie z jakiś wyjątkowych umiejętności zarządczych prezydenta, dodatkowych wpływów do budżetu w wyniku działań miasta tylko z faktu, że w dochody jak i wydatki dodatkowo w 2016r weszły środki z dotacji państwa na zadania zlecone m.in. Rodzina 500+. Razem te dotacje to ok. 173 mln zł. Chwalenie się tym to wyjątkowa hipokryzja i próba pokazania jako sukces prezydenta. To żadne sukces tylko środki jakie prezydent otrzymał z budżetu państwa. A dokładnie Radomianie. 

4. Wydatki inwestycyjne większe o 11 mln zł w roku 2016. Sukces? Trzeba na to spojrzeć z pewnej perspektywy. Wydatki inwestycyjne, czy odrobinę szerzej – majątkowe, to w pierwszych dwóch latach budżetu autorskiego prezydenta Witkowskiego jedna wielka mizeria. Podnoszono to jako wielkie osiągnięcie, że na 2017r wyniosą one w planie ok. 117 mln zł. To bardzo mało. Czemu? Proszę bardzo. Zamieszczam wydatki majątkowe w poszczególnych latach rządów Andrzeja Kosztowniaka (od 2009r wcześniej trudno odnaleźć to na BIP miasta) i Radosława Witkowskiego po stronie planów:
Andrzej Kosztowniak: 
2009 – 242 mln zł. 
2010 – 234,5 mln zł
2011 – 135,1 mln zł
2012 – 112,6 mln zł
2013 – 114,7 mln zł
2014 – 156,2 mln zł
2015 – 125,5 mln zł (ostatnim budżet Andrzeja Kosztowniaka)
Radosław Witkowski:
2016 – 87,9 mln zł
2017 – 117 mln zł
2018 - ??? 
Z czego tu się się cieszyć? To wręcz wegetacja inwestycyjna. Nie ma dużych inwestycji, poza jedną budowaną na kredyt, nie pozyskiwane są też środki unijne. Stąd tak słabe wyniki. Nie jest prawdą, że nie ma środków unijnych do wzięcia. Nie jesteśmy przygotowani jako miasto. Podobnie jak nawet nie jesteśmy przygotowani do zwykłego koszenia trawników. 

5. Nie ma środków z UE,  tym na drogi. Nieprawda. Można był, o czym już pisałem, wprowadzić zmiany w Regionalnym Instrumencie Terytorialnym (OSI) u Marszałka Województwa i występować o takie unijne środki. Działanie 7.1 RPO WM. Dostały ponad 38 mln zł np. Siedlce. 
https://www.funduszeeuropejskie.gov.pl/nabory/71-infrastruktura-drogowa-typ-projektow-budowa-i-przebudowa-drog-powiatowych-i-gminnych-w-ramach-planow-inwestycyjnych-dla-subregionow-objetych-osi-problemowymi-spelniajacych-warunki-zapisane-w-up/

W drogach wojewódzkich (jakie też mamy na terenie Radomia) Ostrołęka czy Płock – i to spore pieniądze. Sam Płock dostał (na zupełnie nową drogę tj trasę północno – zachodnią; nie łączy się ten projekt bezpośrednio z żadnym TENT jakby ktoś próbował argumentować w ten sposób) blisko 130 mln zł! Jak więc nie ma środków na drogi? 
https://www.funduszedlamazowsza.eu/g2/oryginal/2017_03/7-1-lista-projektow-wybranych-do-dofinansowania-drogi-wojewodzkie.xlsx

Nie było faktycznie możliwości startowania z dofinansowaniem dróg w programach krajowych (POIŚ) finansowanych z budżetu państwa, bo negocjujący warunki perspektywy unijnej 2014-2020 rząd pani premier Ewy Kopacz wykluczył ostatecznie w 2015r. z tych funduszy miasta powiatowe województwa mazowieckiego! To był dopiero skandal, ale cóż. Przeszło to bez większego echa. Dziś prezydent z PO i polityczne dziecko premier Ewy Kopacz rozrywa nad tym szaty. Gdzie pan był panie prezydencie Witkowski, gdy ważyły się losy pieniędzy europejskich dla Radomia? 

Wracając do budżetu. Można przygotować, przegłosować i wykonać budżet z inwestycjami na poziomie 1zł. Można. Można potem nic nie robiąc zasadnie twierdzić, że się ten budżet w 100% zrealizowało. Sukces? Będzie to prawda, co nie oznacza, że to dobre gospodarowanie. Na budżet miasta należałoby spojrzeć także szerzej, przez pryzmat rozwoju miasta. Tego mi nie tylko w tych ostatnich budżetach Radomia brakuje, tego mi brakuje ogólnie w polityce obecnego prezydenta. 

Tyle o tej sesji. Zapewne można znaleźć więcej wątków do odkłamywania z sesji budżetowej, ale tyle znalazłem, a na sesji nie byłem. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz