środa, 28 czerwca 2017

Tumiwisizm po prezydencku? Kładka i wiadukt w fatalnym stanie.


Kładka bubel. Never Ending  Story? 

Miasto zabezpieczyło 900 tys na naprawę kładki na Szarych Szeregów. Koszt naprawy poniosą Radomianie, a to czy uda się wyegzekwować te pieniądze od projektanta, to druga sprawa. 
Trzeba przypomnieć, że nie byłoby takich opóźnień gdyby prezydent posłuchał wykonawcy, który już na wstępnym etapie budowy zgłaszał problemy. Twierdził, że ta konstrukcja jest wadliwa. Prezydent posłuchał jednak projektanta i wybudował bubel. Teraz trwa naprawa. Wady można było wyeliminować na etapie prac budowlanych, ale z tego zrezygnowano. 
Z wypowiedzi pana wiceprezydenta ta sama firma projektowa, która zaprojektowała kładkę - bubel, co więcej twierdziła do końca, że projekt jest ok, teraz zaprojektowała w ramach programu naprawczego elementy konstrukcji – tłumiki! Tak więc prezydent słucha projektanta dalej. Oby się nie okazało, że trzeba będzie wprowadzać programu naprawczego dla programu naprawczego (!?!)
Raz się pomylili, mogą pomylić się drugi raz. Podobno zostały te tłumiki zaopiniowane przez Politechnikę. Ok. Zobaczymy co z tego wyjdzie. 
Pytanie pierwsze czy to rozwiązanie jest gdzieś już stosowane czy może to kolejne nowatorskie rozwiązanie zaufanej firmy projektowej? Pytanie drugie. Wiceprezydent powiedział w wywiadzie radiowym, że tłumiki się produkują. Gdzie się w takim razie produkują i w jakiej procedurze zamówień publicznych wyłoniono producenta? Nie widziałem żadnego przetargu ogłoszonego przez MZDiK. 
Kładka miała być oddana na przełomie maja i czerwca tego roku. Poczekamy zapewne do końca wakacji. Tak kończy się brak wyobraźni i właściwego nadzoru nad inwestycjami. 
Na szczęście jest jeszcze nadzór budowlany. 


Kontrolna wiaduktu na Wojska Polskiego. 

Jak już jesteśmy przy sprawach budowlanych i nadzorze. Na początku lipca, najprawdopodobniej 5 lipca, z kontrolą stanu technicznego wiaduktu na Wojska Polskiego wejdzie Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego. Bezpieczeństwo mieszkańców jest najważniejsze. Podobno to prowizoryczne zabezpieczenie, belki czy deski, pojawiło się w zeszłym roku w ramach jakiejś naprawy wiaduktu. Tak donoszą media. Część tej konstrukcji oderwała się obecnie i spadła na drogę. Strach pomyśleć co by było gdyby spadła na kogoś albo pod nadjeżdżający pociąg. Jak tak wygląd dbałość o infrastrukturę miasta, to ja chyba nie nadaję na podobnych falach co prezydent i jego zaplecze. Brak wyobraźni czy tumiwisizm? Kto naprawiał ten wiadukt w zeszłym roku? W związku z jakimi wydarzeniami go naprawiał? Pytań jest wiele i myślę, że prezydent powinien o tym poinformować opinię publiczną. 
Stan wiaduktu i całej ul. Wojska Polskiego jest znany od lat. Czemu tej inwestycji prezydent nie traktuje priorytetowo? Przejmuje się zamknięciem ul. 25 Czerwca w związku z inwestycją Wodociągów – i słusznie. Ciekawe czemu nie interesuje się z takim samym zaangażowaniem ewentualnym zamknięciem wiaduktu na Wojska Polskiego? To byłaby dopiero komunikacyjna tragedia dla miasta. Znowu brak wyobraźni czy tumiwisizm? 
NS-ka i Wojska Polskiego to inwestycje drogowe, które powinny iść równolegle. Prezydent rządzi miastem już 3 rok i obie są w lesie. Pierwszy etat NS-ki miał być ukończony w tym orku. Nawet się nie zacznie.  
O rezygnacji przez prezydenta z ubiegania się o pieniądze z budżetu państwa na remont Wojska Polskiego i m.in. tego wiaduktu już szerzej nie omawiam. To skandal. Pogardził pan prezydent 60 mln zł, widać woli brać kredyty. Banki zacierają ręce. 

Na koniec wyjaśniam i objaśniam, bo pojawiają się nieścisłości. 
Drogi krajowe (nie tylko te zresztą) na terenie miast są w zarządzie prezydentów i burmistrzów. Oni się nimi opiekują, remontują, przebudowywują itd. To wynikający prosto z prawa ich OBOWIĄZEK
Nie jest tak, że jak droga jest krajowa, to jest problem państwa. To problem przede wszystkim prezydenta, któremu państwo w tym pomaga. Tak było za poprzednich prezydentów i jest za tego prezydenta. Zapewne tak będzie za kolejnego, który jak mniemam będzie to rozumiał. 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz